THE BOMB – VIOLET EXPLOSION 80 ML



ProducentVAPE SHOP KRAKÓW
Seria: THE BOMB
Koncentrat: 20/40/80 ml
Pojemność: 120 ml
Stężenie: 70 VG / 30 PG
Sugerowany smakeksplozja leśnych owoców podkręcona nutą mięty  
Przybliżona wartość rynkowa: – 10/16/25 zł w zależności od pojemności

Zacznę dziś następną bombową serię THE BOMB od Vape Shop Kraków. Niby jest to nowa eksplozja smaków, ale jak będzie to w rzeczywistości zaraz się przekonamy. Butelki typu gorilla o pojemności 120 ml, w tym zawarte jest 80 ml premixu. Zatem każdy dobierze moc pod swoje preferencje.  Co ciekawe producent daje nam do wyboru mniejsze buteleczki o mniejszej ilości koncentratu tj. 20 i 40 ml. Etykiety muszę przyznać przykuwają uwagę. Dość ciekawa jest również miarka z opisem z boku butelki. Oczywiście znajdziemy również wszystkie potrzebne nam informacje typu producent, proporcje PG/VG itp. Jako pierwsza bomba wpadnie bomba o nazwie Blue Impact.

Zastanawiałem się długo nad tym liquidem, niestety nie ubyło go przez ten czas za wiele z mojej butli. Opiszę go krótko, bo tak naprawdę nie ma nad czym się tu rozpisywać. Na wdechu wyczuwam wspomniany w zapachu mix owoców, niestety nie jestem w stanie wymienić jakiegoś dominującego smaku. Jak dla mnie jest taki misz-masz nie podobny do niczego z przeplatającym się dziwnym posmakiem. Na wydechu wspomniany mix zakrywa anyż, który też nie do końca jest w stanie mnie porwać, ale zdecydowanie lepiej smakuje niż wspomniane wyżej owoce. Smak po wypuszczeniu chmury szybko zanika z moich kubków smakowych. Znajdą się zapewne osoby którym to posmakuje w tak niskiej cenie, ale niestety ja do nich nie należę. Zaznaczam iż jest to tylko i wyłącznie moja opinia.

MOJA OCENA PREMIXU:

THE BOMB – RED SHOCKWAVE 80 ML

ProducentVAPE SHOP KRAKÓW
Seria: THE BOMB
Koncentrat: 20/40/80 ml
Pojemność: 120 ml
Stężenie: 70 VG / 30 PG
Sugerowany smakgrejpfrutowa lemoniada z arbuzem  
Przybliżona wartość rynkowa: – 10/16/25 zł w zależności od pojemności

Huh za nami jedna bomba, która niestety nie posmakowała mi kompletnie. A tu już na horyzoncie spada kolejna bomba a jest nią dokładnie Red Shockwave. Okaże się czerwoną falą, która zmiecie swoim smakiem moje kubki smakowe, czy może będzie kolejnym smakowym rozczarowaniem ?

No niestety nie ma rewelacji  Na wdechu faktycznie uderza nas fala grejpfruta., ale nie jest on słodko-kwaśny taki jak powinien być grejpfrut, jedyne co z niego tu czuć to nuta goryczy, która odrzuca mnie od dalszego wapowania. Na wydechu nic się nie zmienia – gorycz grejpfruta dominuje cały czas. Wspomniany arbuz albo jest i ja go nie czuję, albo gorycz zasłania jego smak bardzo skutecznie. Również i w tej kompozycji smakowej da się wyczuć niepożądane dziwne posmaki.

MOJA OCENA PREMIXU:

THE BOMB – GREEN BLAST 80 ML

ProducentVAPE SHOP KRAKÓW
Seria: THE BOMB
Koncentrat: 20/40/80 ml
Pojemność: 120 ml
Stężenie: 70 VG / 30 PG
Sugerowany smak zielona herbata zmiksowana z tropikalnymi owocami oraz aloesem
Przybliżona wartość rynkowa: – 10/16/25 zł w zależności od pojemności

Jak na razie niekoniecznie przypadły mi do gustu. Zatem przejdźmy do GREEN BLAST – sugerowany podmuch zielonej herbaty zmiksowanej z tropikalnymi owocami oraz aloesem.

Oczywiście nie spodziewałem się wiele po premixie o tak dużej pojemności w tak niskiej cenie. Jedynym pocieszeniem BOMBY stawiam półkę wyżej od kultowych VIRTUSÓW. Smak słabo wyczuwalny, przy każdym buchu na siłę próbuje doszukać się aromatów wymienionych w opisie. Jest tu trochę owoców tropikalnych, lecz ciężko rozłożyć je na czynniki pierwsze. W tle delikatny posmak herbaty i nic więcej. Aloesu brak, a całość kompozycji przyprawiona jest mocno odczuwalnym chemicznym posmakiem. Niestety kolejny premix serii BOMB okazał się słabym posunięciem. W mojej ocenie zasługuje jedynie na ocenę dopuszczającą.

MOJA OCENA PREMIXU:

THE BOMB – YELLOW FIREBALL 80 ML

ProducentVAPE SHOP KRAKÓW
Seria: THE BOMB
Koncentrat: 20/40/80 ml
Pojemność: 120 ml
Stężenie: 70 VG / 30 PG
Sugerowany smakogniste owoce tropikalne wymieszane z truskawką
Przybliżona wartość rynkowa: – 10/16/25 zł w zależności od pojemności

Powoli kończymy serię Bomb, która jak już pewnie zauważyliście naszym zdaniem nie należy do udanej. Dziś na ruszt wrzucamy kolejny smak YELLOW FIREBALL – ogniste owoce tropikalne wymieszane z truskawką. Może tym razem coś zaskoczy, więc sprawdźmy. W ramach przypomnienia seria Bomb składa się z pięciu smaków i mamy dostępnych kilka wersji pojemnościowych : 20 ml , 40 ml oraz 80 ml, więc maksymalna moc jaką otrzymamy to 6 mg/ml po wlaniu shotów 18 mg/ml.

Nie jestem w stanie stwierdzić co producent miał na myśli pisząc „ogniste owoce tropikalne”. Fakt wyczuwam delikatnie tropikalne owoce, lecz zdecydowanie przeważa truskawka, która niestety jest chemiczna i ma dziwny nienaturalny smak. Całość jest mało aromatyczna, dlatego nie polubię się z serią Bomb. Kolejny premix, który wypada dość słabo. Smak jest mało wyczuwalny, chemiczny, ogólnie bez polotu. Oczywiście ratuje go stosunek ceny do pojemności ale jeśli lubicie głębokie doznania walorów smakowych to zdecydowanie ten premix nie jest dla was. Moja ocena to niestety 2/5.

MOJA OCENA PREMIXU:


THE BOMB – VIOLET EXPLOSION 80 ML

ProducentVAPE SHOP KRAKÓW
Seria: THE BOMB
Koncentrat: 20/40/80 ml
Pojemność: 120 ml
Stężenie: 70 VG / 30 PG
Sugerowany smakeksplozja leśnych owoców podkręcona nutą mięty  
Przybliżona wartość rynkowa: – 10/16/25 zł w zależności od pojemności

No i za nami 4 premixy z całej serii THE Bomb. Jak widać nie najlepiej nam posmakowały. Niby czuć w nich jakieś aromaty, ale są one bardzo słabe, no i ta chemia, która wyczuwalna jest na każdym wdechu/wydechu. Na koniec został mi do opisania Violet Explosion. Okaże się czarnym koniem całej serii czy będzie gwoździem do trumny ?

No i jest tak jak przypuszczałem – nie wiem czy jest się tu nad czym rozpisywać. Na wdechu czujemy jakieś owoce tylko czy to są leśne nie jestem w stanie powiedzieć bo dziwny posmak, który towarzyszy odrzuca mnie od dalszego wapowania. Dziwny posmak towarzyszy i na wydechu co naprawdę nie jest przyjemne. Mięta która miała być dodatkiem do “leśnych owoców” jak dla mnie w ogóle nie jest wyczuwalna. Jak w poprzednich kompozycjach smakowych ten dodatek chemii towarzyszy i tu. Moim zdaniem Violet Explosion jest najgorszym premixem z całej serii. Nawet stosunek ceny do jakości nie spowoduje że polecę go komukolwiek. Zaznaczam iż jest to tylko i wyłącznie moja opinia.

MOJA OCENA PREMIXU: